Projekt wolny od dyskryminacji i wykluczeń
Każdy projekt, niezależnie od tego, jak bardzo jest w swoich głównych celach oddalony od kwestii związanych z różnorodnością, dyskryminacją itp., ma w sobie potencjał do wzmacniania lub przełamywania nierówności. Jednocześnie, zapewniając różnorodność uczestników, stwarzamy im wszystkim więcej okazji do nauki, otwarcia nowych obszarów refleksji. Aby zapewnić wszystkim możliwość bezpiecznego w nim udziału, należy uwzględnić te kwestie podczas planowania oraz mieć na uwadze w trakcie realizacji. Niektóre konkursy grantowe biorą pod uwagę uwzględnienie kwestii różnorodnościowych (lub tylko kwestii płci), jednak w większości przypadków nie będzie to badane przed przyznaniem funduszy, choć może mieć bardzo duży wpływ na powodzenie projektu. Pamiętajmy też o możliwości stosowania tzw. „dyskryminacji pozytywnej”, czyli preferencyjnego traktowania grup wykluczanych i mniejszościowych. Możemy ją zastosować, kiedy wybór uczestników następuje z większej puli osób, które się zgłoszą.
Wtedy możemy spotkać się z sytuacją, że jeżeli wszystkie zgłoszenia będą potraktowane równo, lista osób biorących udział w naszych działaniach będzie bardzo homogeniczna. Jeżeli na obecności osób z jakiejś grupy szczególnie nam zależy, warto to napisać w ogłoszeniu np. „Szczególnie mile widziana młodzież pochodzenia romskiego” czy „osoby powyżej 50 lat.” Na poziomie planowania, warto zastanowić się, czy nie wykluczamy jakiejś grupy docelowej ze względu na sposób dystrybucji informacji o możliwości wzięcia udziału, sposób zgłaszania się, a także miejsce i terminy spotkań.
Rekrutacja do udziału
Internet wydaje się ulubionym sposobem komunikacji aktywnych młodych ludzi, jednak wyłączne poleganie na nim może doprowadzić do niedostatecznej reprezentacji ludzi w wieku bardziej dojrzałym. Również wybór witryn, na których umieścimy informację, zdeterminuje grupę osób, które wezmą udział w naszych działaniach. Z drugiej strony, jeżeli realizując projekt w społeczności, której zdecydowana większość chodzi w niedzielę do kościoła, zdecydujemy się na informowanie za pośrednictwem ulotek rozdawanych przed tymże kościołem, nie dowiedzą się o możliwości włączenia się ci, którzy jednak tam nie chodzą. Jeżeli nasze materiały informacyjne zilustrujemy wyłącznie zdjęciami młodych osób, starsi poczują, że projekt nie jest adresowany do nich. Podobnie, uparte pisanie o poszukiwaniu „uczestników”, może zaniżyć ilość uczestniczek. Jeżeli druk zaproszenia będzie zbyt mały, do udziału nie zgłoszą się osoby słabiej widzące.
Miejsce i termin
Niewłaściwie wybrane miejsce naszych działań również może wyeliminować z grona uczestników osoby z różnych grup. Miejsce niedostępne dla wózków, uniemożliwi wzięcie udziału osobom niepełnosprawnym ruchowo. Niedostępne dla dojazdu środkami komunikacji publicznej, wykluczy osoby nie posiadające samochodów. Prowadzenie zajęć do późnego popołudnia utrudni uczestnictwo osobom mającym małe dzieci, które trzeba odebrać z przedszkola. Wybrana data również może wykluczać. Nikt zapewne nie zdecydowałby się na realizację projektu w czasie katolickich świąt Bożego Narodzenia, ale pracując z migrantami pochodzącymi z innych kultur, należy uwzględnić ich kalendarze. Aby zapewnić różnorodność uczestniczących osób, warto w ogłoszeniu poinformować o środkach, jakie podjęliście, aby zapewnić możliwość udziału osobom mającym specjalne potrzeby – np. zapewniając, że miejsce działań będzie dostępne dla osób na wózkach inwalidzkich, bądź zapewniacie opiekę nad dziećmi. Wiele osób jest przyzwyczajonych do tego, że ich potrzeby nie są uwzględniane, więc raczej o to nie zapyta z własnej inicjatywy. Z drugiej strony, w ankiecie zgłoszeniowej warto poprosić o wypisanie tych potrzeb. Łatwo zauważyć, że niektóre z tych kwestii wpływają także na budżet naszych działań.
Podczas realizacji projektu
Animując grupę, swoim zachowaniem modelujesz zachowanie osób biorących udział w projekcie. Spoczywa na Tobie odpowiedzialność za ich poczucie bezpieczeństwa. Przygotowując się do tej roli, warto przemyśleć, jakie trudne sytuacje związane z uprzedzeniami wśród uczestników grupy, z którą pracujemy, mogą się pojawić i jak w takim wypadku zareagujemy. Jeżeli prowadzimy zajęcia z młodzieżą, możemy zostać skonfrontowani z antagonizmami pomiędzy uczęszczającymi do różnych szkół. Jeżeli animujemy grupę międzynarodową, zapewne pojawią się różnice w stopniu płynności w posługiwaniu się językiem roboczym spotkania.
Przed rozpoczęciem pracy, warto również poświęcić czas na krytyczne spojrzenie na samego siebie – „Wobec kogo mam uprzedzenia?” – albowiem wszyscy je mają, także osoby pracujące nad własną otwartością. Pamiętaj o paralelnych efektach Pigmaliona (kiedy dzieci traktowane są jako szczególnie zdolne, rzeczywiście osiągają lepsze rezultaty) i Golema (odwrotnie). Zadbaj zwłaszcza, aby nie spowodować tego drugiego u osób ze specjalnymi potrzebami, kiedy już uda Ci się je zaprosić. Zadbaj, aby język, jakim się posługujecie, był wolny od bardziej lub mniej ewidentnie dyskryminacyjnych zwrotów („wycyganić”, „męska decyzja”, „pedalski sweterek”, „Jesteśmy sto lat za Murzynami”).
Jeżeli w grupie nie ma samych mężczyzn, używaj obu form lub naprzemiennie męskiej i żeńskiej. W grupie osób różnej płci należy zwrócić uwagę na kształtujący się podział zadań oraz podział czasu w dyskusjach. W pracy w grupach często replikują się stereotypowe role – kobiety są wybierane do przygotowania flipczartu podsumowującego dyskusję („bo ładnie pisze”), który następnie prezentuje mężczyzna. W czasie dyskusji, mężczyźni zwykle wykorzystują 2/3 czasu przeznaczonego na wypowiedzi uczestników. Kobiety z kolei, szybciej niż mężczyźni są postrzegane jako dominujące w dyskusji.
Wynik Twoich starań o zbudowanie środowiska pracy bezpiecznego dla wszystkich, znajdziesz w ankietach ewaluacyjnych – o ile o to zapytasz. Warto zadać pytanie, „czy sposób organizacji i przeprowadzenia projektu umożliwiło najpełniejszy możliwy w nim udział” lub podobne. Jeżeli brały w nim udział osoby różnej płci, często będzie pouczające zdobycie danych posegregowanych ze względu na płeć.
Wojciech Makowski
Artykuł pochodzi z publikacji ARAA wydanej w ramach projektu Akademia Rozwoju Animacyjnej Aktywności – ARAA 2013. Bezpłatną publikację można pobrać tutaj.
AKADEMIA ROZWOJU ANIMACYJNEJ AKTYWNOŚCI – ARAA 2013
Projekt realizowany przez Stowarzyszenie „Pracownia Etnograficzna” im. Witolda Dynowskiego.
Partnerem projektu jest Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UW.
Patronat medialny nad projektem objął portal internetowy Platforma Kultury.
Honorowy patronat nad projektem objął Marszałek Woj. Mazowieckiego Pan Adam Struzik.
Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Projekt współfinansuje m.st. Warszawa.